What Ala bikes? Photo maybe?

Zanim dostanę setki maili od wiernych czytelników mojego bloga (ale bym chciał, hi, hi) wyjaśniam – nie, nie zrobiłem literówki w tytule. Tak miało być, „What Ala bikes„. Bo chcę napisać jakie miałem szczęście i przyjemność zaprosić wczoraj przed obiektyw Alę Zajączkowską, świetną kumpelę z ekipy „Cyklista z Warszawy„, kolarkę i kobietę o wielu zainteresowaniach … Czytaj dalej

Dzisiaj nie robiłem zdjęć chyba tylko… jagodzianką :)

Wakacje. Czas drobnych przyjemności. A że koniec lipca to sezon na jagodzianki. Tutejsze, wilgowe, najlepsze, nie oszukane jak te miastowe. Dzisiaj kupiliśmy takie, że od końca do końca pełne były pysznego nadzienia. I tylko jagodzianką nie robiłem dzisiaj zdjęć 🙂 Poza tym, reportaż dnia trzeciego naszych wakacji powstał dzięki kamerce sportowej SJ6000, wysłużonemu ale wiernemu w … Czytaj dalej

Bo najlepiej kiedy czarne chmury na horyzoncie

Jestem z tego rocznika, który z wypiekami na twarzy oglądał w TVP serial „Czarne chmury„. Oj, jak ja się bałem, że to zaraz koniec odcinka, a kończyli skubańcy zawsze w takim momencie, że ach, napięcie było w zenicie i bach, napisy końcowe. I cały tydzień czekania… Może dzisiaj byłbym bardziej odporny, ale wtedy… To taka … Czytaj dalej

Czasem słońce, czasem deszcz czyli testy kamerki sportowej SJ6000

Gdyż GoPro porwał ocean… Jak pisałem ostatnio, szybko i bezboleśnie straciłem kamerkę GoPro Hero. Mając sporo sesji wymagających posiadania sprzętu mieszczącego się w kieszeni sportowej koszulki, podjąłem decyzję o kupnie następcy. Tym razem, postanowiłem zaryzykować i za mniej więcej 50% ceny podstawowego, najtańszego GoPro kupić „chińczyka”. Po krótkiej analizie dostępnych modeli na Allegro, wybór padł … Czytaj dalej