Fotoobraz od Saal–Digital, recenzja

Idąc za ciosem, poprosiłem Saal–Digital o możliwość testowania kolejnego ich produktu. Tym razem wybór padł na fotoobraz. Twoje zdjęcie powiększone do formatu 40×60 albo 70×100 i powieszone w salonie? Tak, to jest właśnie klasyczny fotoobraz. Jak zwykle w przypadku zamawiania artykułów w Saal–Digital wszystko odbywa się przez aplikację. Projektowanie obrazu … Czytaj dalej…

Zapiski spacerowicza czyli 3xVeto

Kto nie jest podczas samotnego rejsu dookoła świata bez dostępu do internetów i wiadomości, ten wie co się dzieje w Polsce. W naszym kraju. Wierzę, że również i Ty wybierasz się na „spacer” w swoim mieście, żeby pokazać brak zgody na tak bezczelne, jawne i oburzające łamanie konstytucji i zamach … Czytaj dalej…

#wolnesądy #chcemyweta

Chciałbym nie musieć protestować i zajmować się polityką, która jest brudna, fałszywa i pełna hipokryzji. Ale nie można stać obok kiedy dzieje się to, co się dzieje… ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]

Fotoksiążka od Saal–Digital, test, recenzja, a na koniec – rekomendacja :)

Na zaproszenie do testu produktów (a dokładnie fotoksiążki) niemieckiej drukarni Saal–Digital wpadłem na Instagramie. Wysłałem zgłoszenie (wieczorem 11 lipca), 12 lipca otrzymałem potwierdzenie przyjęcia mojej aplikacji oraz kod rabatowy o wartości 125 zł. Ponieważ akurat byłem świeżo po kilku dniach z A. w Trójmieście, ciekawych zdjęć i ochoty na pamiątkowy … Czytaj dalej…

O fotografii w RMF Classic czyli opowieści o pewnej komórce…

Szanowni Państwo. Za „moich czasów” w komórce to się trzymało ogórki kiszone i kompot. Upiorne były te wyprawy po słoik czy dwa, te ciemne zakamarki, ten zapach…  Dzisiaj Proszę Państwa komórka służy do robienia zdjęć. Tak. Między innymi oczywiście, czasem bowiem nasz smartfon służy również do prowadzenia rozmów telefonicznych. Częściej … Czytaj dalej…

Europejskie Centrum Solidarności – jeden dobry powód, żeby odwiedzić Gdańsk

Europejskie Centrum Solidarności – jeden dobry powód, żeby odwiedzić Gdańsk Wpadliśmy z A. do Gdańska na kilka dni korzystając z biletów Ryanaira za 12 złotych w jedną stronę. To był impuls, choć wakacje w pełni, więc dlaczego nie… Jednym z miejsc, które chcieliśmy odwiedzić to Europejskie Centrum Solidarności. Spodziewaliśmy się tłumów, … Czytaj dalej…

Czy na wakacje w ogóle zabierać aparat czy wystarczy smartfon? Oto jest pytanie :)

Na przełomie marca i kwietnia kilka dni spędziłem w Rzymie. Romantycznie, bardzo aktywnie turystycznie, oczywiście fotograficznie i w ogóle tam już była cudowna wiosna. Na wyjazd zabrałem swojego „pracowego” Nikona D750 i dwa obiektywy: świetnego zooma do miasta, Nikkora 24-85/3.5-4.5 oraz niezbędnego w każdej fotograficznej torbie Nikkora 50mm. A w kieszeni, … Czytaj dalej…