Europejskie Centrum Solidarności – jeden dobry powód, żeby odwiedzić Gdańsk

Wpadliśmy z A. do Gdańska na kilka dni korzystając z biletów Ryanaira za 12 złotych w jedną stronę. To był impuls, choć wakacje w pełni, więc dlaczego nie… Jednym z miejsc, które chcieliśmy odwiedzić to Europejskie Centrum Solidarności. Spodziewaliśmy się tłumów, tymczasem w piątkowe popołudnie chodziliśmy po ekspozycjach tego wspaniałego muzeum niemal sami. Mam nadzieję, … Czytaj dalej

Fotograficzna sesja dla producenta odzieży kolarskiej AM Cycling – marzenia się spełniają :)

Kiedy mniej więcej 6 lat temu rzucałem korpo na rzecz życia z szeroko pojętej fotografii moje marzenie było dość proste – żyć z tego co jest moją pasją. Z fotografii. Wtedy nie przypuszczałem, że moją drugą pasją stanie się kolarstwo szosowe. A dzisiejszy wpis będzie o cudownej kumulacji, bowiem udało się połączyć obie ważne dla … Czytaj dalej

Fotografowanie o świcie – magiczne. O ile tylko wcześnie wstaniesz :)

Z dwóch plenerów miejskich AFA, tylko ten „Warszawa nocą” nie budzi u nikogo niepokoju. Perspektywa wybrania się z grupą na spacer zaczynający się ok. 19:00 wydaje się interesująca. Co innego kiedy plener „Warszawa o świcie” zbiórkę pod kolumną Zygmunta ustaloną ma na 5:00 rano 🙂 Ja ostatniej niedzieli wstałem o 3:45. Nie powiem, że było … Czytaj dalej

Czy na wakacje w ogóle zabierać aparat czy wystarczy smartfon? Oto jest pytanie :)

Na przełomie marca i kwietnia kilka dni spędziłem w Rzymie. Romantycznie, bardzo aktywnie turystycznie, oczywiście fotograficznie i w ogóle tam już była cudowna wiosna. Na wyjazd zabrałem swojego „pracowego” Nikona D750 i dwa obiektywy: świetnego zooma do miasta, Nikkora 24-85/3.5-4.5 oraz niezbędnego w każdej fotograficznej torbie Nikkora 50mm. A w kieszeni, zawsze pod ręką, zawsze gotowy … Czytaj dalej

Zdrowych, rodzinnych, dobrych Świąt wielkanocnych. Prosto z Watykanu :)

Zdjęcie zrobione w Muzeum watykańskim na początku kwietnia, lepiej być nie może… Pomyślałem, że to będzie doskonała ilustracja na tegorocznej kartce świątecznej. Zawsze cenię prezenty wykonane osobiście a nie kupione w sklepie czy Shutter Stock’u. Drodzy, wszystkiego dobrego. Zapowiada się zimno i ponuro, więc postarajmy się, żeby nam było dobrze, ciepło, rodzinnie podczas tych paru … Czytaj dalej

Portret trenera crossfit czyli trenuj z Miśkiem

Mój najstarszy syn Michał do pracy chodzi do boxu. Ale nie takiego jaki przychodzi Wam na myśl, w open space na Domaniewskiej czy innym korpo biurze w Mordorze. On, od kilku lat chodzi do Box-u Crossfit, bo tak nazwali sobie te miejsca, gdzie wycisną z Ciebie ostatnie poty, a Ty jeszcze za to z uśmiechem … Czytaj dalej

Idzie wiosna, zaplanuj swoją rodzinną sesję fotograficzną

Idzie wiosna. Jeszcze nieśmiało, z nawrotami zimna i szronu o poranku, ale jednak konsekwentnie. Przyroda budzi się do życia, a i w nas wstępuje nowa energia. Mamy ochotę na robienie nowych rzeczy. Jedną z takich rzeczy może być Twoja pierwsza w życiu sesja rodzinna. Zrealizowana przez zawodowego fotografa. Ojca dzieciom, dziadka. Przeze mnie 🙂 Zdjęć rodzinnych … Czytaj dalej

Letniskowy domek pod Warszawą, wynajmij go na wakacje z rodziną…

Trochę z innej beczki, ale z internetami tak już jest – jak chcesz, żeby coś zaistniało, musisz to opublikować w sieci. Mam kilka stron www, ta wydaje się najlepsza do ogłoszenia o możliwości wynajmu mojego domku letniskowego pod Warszawą na pobyt majówkowy, czerwcowy czy wakacyjny. Z rodziną. Z dziećmi, psem, albo teściową. Jak kto lubi. … Czytaj dalej

Coroczny finał WOŚP. Dzień w którym jestem dumny z bycia Polakiem

Bez egzaltacji, powtórzę to jeszcze raz – Jurek Owsiak od ćwierćwiecza robi dla Polski więcej niż wszyscy politycy razem wzięci. Powoduje, że jestem dumny z bycia Polakiem. Dziękuję! Kilka impresji z dzisiejszego dnia, krótkiego spaceru z Zosią połączonego z wrzucaniem datków do kolejnych puszek, kolejnych, cudownych wolontariuszy. Misja „wrzucić 2 x więcej niż w poprzednim … Czytaj dalej

Zrób zdjęcie księżyca. Dobrze, ale też inaczej :)

Ostatnie kilka dni to nieoczekiwany atak SMOGu – ja się go w każdym razie nie spodziewałem, ba, zacząłem śledzić prognozy związane z zanieczyszczeniem powietrza dopiero teraz. Tak czy siak, wychodzenia na „świeże” powietrze było raczej niewiele, tym bardziej gapienia się w nocne niebo. A tymczasem wczoraj… patrzę, a tu piękny księżyc. Jasny, bezchmurne niebo, smogowego … Czytaj dalej